Forum www.domogadki.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Paplanina...

 
Odpowiedz do tematu    Forum www.domogadki.fora.pl Strona Główna » Anime Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Paplanina...
Autor Wiadomość
Sovcio




Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Mężczyzna

Post Paplanina...
Chciałbym żeby w tym temacie pojawiały się wasze recenzje Anime i wasze spostrzeżenia i uwagi. Nie jestem pewny czy powinien być osobny temat do komentowania zamieszczonych tu artykułów, tym nich się martwi administracja.

Administracja proponuje, żeby każdy artykuł był w oddzielnym tematem i bezpośrednio pod nim zamieszczone były komentarze. Tak będzie prościej chyba // Fi

Pierwsza rzecz o której chciałbym napisać nie tyczy się bezpośrednio Anime a raczej fandomu polskiego anime, ale zacznijmy od początku.

Dawno, dawno temu kiedy Slayersi byli jeszcze emitowani w telewizji a ja nie dysponowałem jeszcze takim dobrodziejstwem jak internet, często używałem szkolnego łącza do przeglądania różnorakich stron. Odkryłem przy tym że w Polsce jest wielu faunów Liny&CO i to że wiele osób zaczęło odkrywać czym jest anime. Wiele lat później wcale niespokojniejszych czasach kryzysu będąc nieco zawiedziony nowymi slayersami postanowiliśmy z bratem oglądnąć GTO. Oddawana chciałem oglądnąć ten serial zachęcany przez opis fabuły z strony głównej Hypera i koleżankę która miała okazje poznać tą produkcję. Trzeba przyznać że od czasów kiedy po raz pierwszy miałem styczność z siecią wiele się zmieniło. Youtube stało się strasznie restrykcyjne co odczułem na własnej skórze, ale jednocześnie otrzymaliśmy do dyspozycji wiele polskich stron na których regularnie zamieszczane są odcinki anime wraz z tłumaczeniem. Wspomniane wygody umożliwiły mi oglądniecie nie tylko GTO ale także wiele innych serii anime starając się z bratem wybierać te najlepsze tytuły. Trzeba przyznać że nie tylko internet sprzyja rozwojowi polskiemu fandomowi anime ale także telewizja! Po tym jak z TVN7 zniknęła cała ramówka filmów animowanych to jednie Hyper był źródłem co lepszych serii anime, co prawda w telewizji publicznej i tej mniej publicznej co jakiś czas można było ujrzeć animacje rodem z Japonii ale na ogół nie było to coś interesującego albo było tak mocno ocenzurowane że traciło sens. Zmiany jednak nadeszły z dość nieoczekiwanej strony. Ci bardziej zorientowani wiedzą że od jakiegoś czasu w ramówce AXN Sci-Fi pojawia się coraz większa ilość anime co prawdo podobnie jest etapem przygotowawczym dla zapowiadanego od jakiegoś czasu polskiego Animax'a! innymi słowy pod tym względem wydaje się że będzie coraz lepiej (chyba że jakieś dziecko znowu popełni samobójstwo z powodu pokemonów).
Jednocześnie coś mnie coraz bardziej niepokoi a mianowicie sami fani anime. Ostatnio czytając komentarze na jakimś forum ktoś stwierdził że jego ulubionym anime jest Bleach ponieważ ma znakomitą fabułę... pomyślałem sobie "OMG chodzi mu o tego Bleach'a o którym mówi się że autorzy wciąż wałkują to samo?" (już nawet dowcipy o tym powstają) o dziwo ta wypowiedź nikogo nie zdziwiła a jedynie wiele osób mu przytaknęło... Ta sama osoba jeszcze stwierdziła ze nie polecałby nikomu Honey&Clover bo jest zwyczajnie głupie oraz Clanad'a który odpuścił sobie po paru odcinkach. Rozumiem różne gusty ale takie zdanie było poparte przez rzesze osób co stoi w sprzeczności z recenzjami i ocenami wystawianymi na MyAnimeList. Po przyjrzeniu się wielu mniej oficjalnym forom oraz ilością oglądnięć różnych anime na stronach online okazało się że w naszym kraju najpopularniejsze są tasiemcowate anime takie jak Naruto i Bleach. Nie żebym miał coś przeciwko tym produkcją ale spowodowały zrodzenie się stereotypu w którym anime jest postrzegane jako produkcje która misi mieć przynajmniej ze 100 odcinków, musi być brutalne i przede wszystkim musi się ciągle ktoś z kimś bić. Akcja, akcja i akcja przypomina mi się komentarz mojego Ojca który ma niebywała zdolność do streszczenia sensu każdego filmu i serialu w jednym zdaniu. "Znowu leci ta bajka w której ciągle się leją? Doprawili by tego Vegete wreszcie" domyślacie się że mojemu Tacie chodziło Dragon Ball Z. Nie byłoby tak źle gdyby nie to że tak szeroko znane i wychwalane na świecie serie jak "The Melancholy of Haruhi Suzumiya", "Code Geass", "Higurashi no naku Koro ni" czy "Clanad" są u nas znane jednie ze słyszenia, i to jest właśnie najstraszniejsze! Pomimo panującej mody na anime wmawiającej że niema lepszych produkcji animowanych od tych pochodzących z Japonii (co jest wierutną bzdurą) to na dobrą sprawę jednocześnie nie znamy najlepszych produktów które może nam zaoferować Japonia.
Chyba jedynie Konata zna rozwiązanie...
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciekawe ilu z pośród was zrozumiało ten dowcip?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sovcio dnia Wto 13:00, 13 Paź 2009, w całości zmieniany 5 razy
Wto 12:56, 13 Paź 2009 Zobacz profil autora
LoN
Filozof



Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Politechnika

Post
"DESUDESUDESUDESUDESUDESUDESUDESUDESUDESU
DESUDESUDESUDESUDESUDESUDESUDESUDESUDESUD
ESUDESUDESUDESUDESUDESUDESUDESUDESUDESUDE
SUDESUDESUDESUDESUDESUDESUDESUDESUDESUDES
UDESUDESUDESUDESUDESUDESUDESUDESUDESUDESU"
aka Suiseiseki z Rosen Maiden? I chyba jeszcze parę innych nierozpoznanych motywów.

Anime niczym nie różni się od filmów. Równie dobrze mógłbym spytać dlaczego w telewizji publicznej leci tylko jeden blok "Kocham Kino", gdzie warto coś oglądać, a reszta to Klan Na Wspólnej Plebani. Albo dlaczego jak już puszczą "Amelię" to o godzinie 1:30, żeby absolutnie nikt jej nie obejrzał. Dobre tytuły, po prostu i zwyczajnie, wymagają specyficznego widza, większość ludzi potrzebuje wstępnie przetrawionej papki*, przy której procesy myślenia nie są absolutnie wymagane.

Osobiście nawet lubię mainstreamowe produkcje typu GTO, "Death Note" albo "Melancholia Haruhi". Nie straszna mi jednak powszechna nieznajomość tych tytułów, wręcz przeciwnie dzięki temu łatwiej oddzielić ziarna od plew, albo "swoich" od "nie-swoich".

* Co nie zmienia faktu, że jako naczelny Narutard Rzeczpospolitej, żądam absolutnego i kategorycznego wykluczenia anime "Naruto" z tej kategorii, jako, ze nazwa ta jest dla serii uwłaszczająca. A jeśli ktoś nie zgadza się z tą opinią czeka go łomot**

** W [link widoczny dla zalogowanych] lub [link widoczny dla zalogowanych] przy pełnym handicapie i bez używania Ultimatów.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 16:48, 13 Paź 2009 Zobacz profil autora
Cottien
Fiancée



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Post
Ja prawdopodobnie nie rozumiem żartu ale nie ważne.

Mnie boli często jak słyszę wypowiedzi ludzi, którzy z kolei widzieli tylko trochę... no na przykład Naruto na Jetix, stwierdzili, że to chłam i od razu taką nalepkę przypięli do całego anime jakie tylko istnieje. Nie rozumiem takiego ograniczania się.
Mimo iż wolę mangę to też trochę obejrzałam, żeby wyrobić sobie zdanie.

A co do wypowiedzi LoNa to zgadzam się z całym pierwszym akapitem xD


Post został pochwalony 0 razy
Sob 17:28, 17 Paź 2009 Zobacz profil autora
Sovcio




Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Mężczyzna

Post
Te różnokolorowe oczy nie nawiązują do Rosen Maiden(choć gratuluje skojarzenia) a do Code Geass.
Mnie przynajmniej cieszy to że Deth Note i Hellsing są u nas znane choć w przypadku Integry&CO to jest taki problem że większość zna tylko serial a mało kto oglądał świetne OVA.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 12:04, 20 Paź 2009 Zobacz profil autora
LoN
Filozof



Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Politechnika

Post
Hmmm... faktycznie, Rosen Maiden miała odwrotnie.... Code Geass'a nie oglądałem jeszcze choć mi kolega polecał bardzo bardzo.

W sumie to, tym co głównie doprowadza mnie do szału są ludzie, którzy za szybko wyrabiają sobie na jakiś temat opinię. Anime jest tu typowym przykładem.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 15:12, 20 Paź 2009 Zobacz profil autora
Sovcio




Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Mężczyzna

Post
Jeśli ci się podobał "Death Note" to "Code Geass" jest pozycją obowiązkową. trzeba tylko olać Mechy i niemieć uprzedzeń do Clampa.

Naruta oglądnąłem 250(około) odcinków i po prosu musiałem zmienić klimaty. Ja osobiście wpierw oglądam pierwsze 5 odcinków choć Trigun rozkręcił się dopiero gdzieś po 12.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 11:22, 23 Paź 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.domogadki.fora.pl Strona Główna » Anime Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin