Forum www.domogadki.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Liczymy do 1000 ;P
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 20, 21, 22  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.domogadki.fora.pl Strona Główna » Gry Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Liczymy do 1000 ;P
Autor Wiadomość
Iedliqasiek




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Kraków

Post
280

^^

Mleko nie jest złe... xP


Post został pochwalony 0 razy
Pią 18:49, 09 Paź 2009 Zobacz profil autora
LoN
Filozof



Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Politechnika

Post
281

A ja mleko uwielbiam, wieczorem... zimne... z pierniczkami... pycha.

Za to wszystkie koszmary jakie mi się przyśniły od 10 roku życia wiązały się z windami. Zazwyczaj wygląda to tak, że jadę windą w dół, a ona nigdy nie chce się zatrzymać i zjeżdża, bóg wie gdzie tysiące pięter pod powierzchnie. Śmieszne na jawie, ale we śnie bywa przerażające. Brrr...


Post został pochwalony 0 razy
Pią 21:48, 09 Paź 2009 Zobacz profil autora
Asmodeusz
Koko



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Post
282

Co do koszmarów lepsza winda. Ja to miewałem koszmar tak przesycony przerażeniem, że to naprawdę trudno opisać. A jeszcze gorsze jest to, że świat w tym koszmarze jest taki jakby trochę postapokaliptyczny są moi rodzice wszystko ładnie pięknie, ale to wbijające się w serce i dusze przerażenie, strach. Brrr.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 22:41, 09 Paź 2009 Zobacz profil autora
Layla
Sad Princess



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Kobieta

Post
283

Ja miałam najgorszy swój koszmar kilka dni przed wyjazdem na obóz w zeszłym roku. Śniło mi się, że pojechałam pod namioty z grupą znajomych. Wśród opiekunów była osoba łudząco przypominająca moją matkę.
Poszłam na spacer w przyjaciółką, wróciłyśmy widząc ogień. Okazało się, że wybuchł pożar. Nie mogłam znaleźć swojego chłopaka. Podeszła do mnie 'mama' i powiedziała, że musi mi coś pokazać. Poszłam za nią. Szłyśmy przed siebie a po naszej prawej stronie piętrzyły się czarne worki z ciałami. Domyśliłam się o co chodziło.... Obudziłam się, ponieważ brakowało mi powietrza - zaczęłam się dusić podczas płaczu.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 22:49, 09 Paź 2009 Zobacz profil autora
Iedliqasiek




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Kraków

Post
284

A mnie kiedyś we śnie gonił jakiś facet i obudziłam się z krzykiem..
Innym razem odepchnęłam się od ściany i spadłam z łóżka po drugiej stronie... xP


Post został pochwalony 0 razy
Sob 0:52, 10 Paź 2009 Zobacz profil autora
zuzoid
Padaczka



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

Post
285

A ja mam najczęściej sny z pogranicza komedii i horroru.
Chociażby mój przegienialny sen z miastem umarłych. Na początku był okropny: sceny jak z The Ring, zaginięcia ludzi itd itd, potem poszukiwania źródła umarłych i w końcu dostanie się do miasta. Widziałam CAŁĄ metropolię, a podczas jej oglądania śniła mi sie jakaś muzyczka (całkiem wesoła). Trupki były przyjacielskie, komunikacja miejska, opierajaca się na pomyśle metra, była kolejką górską, a na niektórych jej ZAMKNIĘTYCH trasach stały jakieś czarty (tu poleciał komentarz w stylu "Bo oni mają nadmiar testosteronu i zawsze muszą coś rozpiździć"), a potem, gdzieś na samym końcu, z miasta się wychodziło przez przebieralnie (?!) w IKIEA'i (??!!). Ogólnie rzecz biorąc zawsze chce mi się śmiać jak przypomne sobie ten pokręcony sen.
Najgorsze koszmary miałam jak byłam mała (zawsze coś złego mi się śmiło jakb byłam ciężko chora lub jak byłam dzień po powrocie ze szpitala). Raz na jawie mi się śmiło (to chyb po powrocie ze szpitala po zapaleniu płuc, czyli jak miałam ok 5 lat) że w kuchni grasuje czarownica z wizjera (tak, wizjera w drzwiach. to wina "cioci"- pewnego razu nastraszyła mnie, że po zmroku na "niegrzeczne" dzieci patrzy przez wizjer baba jaga...) i... tłucze naczynia... Z czego na jawie słyszałam samo tłuczenie i taki świst jakby ktoś z trudem oddychał... Reszte sobie dopowiedziałam. ^^;

I oddzielną, najdziwniejszą kategorią są sny w których występują czarnoskórzy ludzie. Raz mnie jeden gonił (znacie ten paradoks, że chcesz biec jak najszybciej a wleczesz się jak ślimak, nie? No, to ja miałam jeszcze utrudnienie- biegłam jedną nogą po krawężniku i ta konkretna noga była krótsza o wysokość krawężnika...), innym razem jakoś sześciu podpłynęło na jakimś kanu (akcja na jeziorze-morzu, żadnym konkretnym), "zatrzymało" się przedemną (i znajomymi), zaczęli śpiewnie "buczeć" po czym przed łódką wynurzyła się Samara, powiedziała swój przebojowy tekst, a następnie cała gromadka odpłynęła w strone zachodzącego słońca... Czarni coś śpiewali.

O_o""

PS I zapomniałam dodać, że miałam prywatną laleczke a'la Chucky (na szczęście nie zabijała...)-z czego u mnie to był pluszak-termos z postacią z Ulicy sezamkowej (nie pamietam kto konkretnie). Zawsze, jak ta zabawka wisiała na półce, miałam wrażenie że się rusza (brakowało, żeby zaczęła gadać)...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zuzoid dnia Sob 10:40, 10 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Sob 10:37, 10 Paź 2009 Zobacz profil autora
Evk'
krytyk malkontent



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Skądinąd
Płeć: Kobieta

Post
286

O tak, koszmary Zuzi są epickie, dopytujcie się o szczegóły!
Ja swoimi się może lepiej nie podzielę, bo większość z nich pochodzi z dzieciństwa i jest nieco infantylna, a reszta jest tak psychodeliczna, że nie mam ochoty ich sobie przypominać...
Jedne z najciekawszych koszmarów, jakie mi ktoś opowiedział:
-koszmar młodszej siostry o gigantycznym, pluszowym [!] smoku goniącym naszą rodzinę [chowaliśmy się wśród samochodów na olbrzymim parkingu];
-koszmar siostry ciotecznej: sen we śnie [tj: w którymś momencie śni ci się, że się budzisz], akcja w jej własnym mieszkaniu, potworny wampir i morze jagód [?!].

Jeden z najbardziej przykrych snów, jakie miałam ostatnio, przyśnił mi się w nocy z poniedziałku na wtorek [parę tygodni temu]. Otóż śniło mi się, że... jest noc i śpię, z tym że miała to być noc Z PIĄTKU NA SOBOTĘ. Po przebudzeniu szczerze chcialo mi się płakać...


Post został pochwalony 0 razy
Sob 11:31, 10 Paź 2009 Zobacz profil autora
LoN
Filozof



Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Politechnika

Post
287

Ja zazwyczaj mam jeżeli już to w drugą stronę, są ferie a mi się śni, że to już ostatni dzień. Ale i tak nic nie przebije mojego "fizycznego snu", w którym byłem w szkole na lekcji fizyki. Mieliśmy mieć kartkówkę z partii materiału, która daleko wykracza poza szkołę średnią. Było to na tyle absurdalne, że zdałem sobie sprawę, że śnie, ale za chiny ludowe nie działała żadna z opracowanych metod wybudzenia się. To był jeden z dziwniejszych przypadków, zazwyczaj jestem w stanie przerwać nie fajny sen w dowolnym momencie.

I jeszcze przypomniało mi się, że miałem jeden koszmar nie związany z windami. Często zaznaczam, że jestem osobą, która klinicznie brzydzi się wszelkich rodzajów przemocy. Dlatego bardo zdziwiło mnie, że mój umysł był w stanie stworzyć obraz tak krwawy i obrzydliwy.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 11:54, 10 Paź 2009 Zobacz profil autora
Cottien
Fiancée



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Post
288

Dziwi mnie to ale ja niezwykle rzadko miewam koszmary... ._. Właściwie to nie pamiętam kiedy ostatnio jakiś miałam. A jedyny jaki mi się wbił w pamięć to taki, w którym byliśmy z moją rodziną na jakimś pikniku koło takiego głębokiego stawu. Znaczy nie tyle woda była głęboka co różnica powierzchni wody i poziomu, na którym my się znajdowaliśmy. W każdym razie w pewnym momencie któreś z naszej trójki wpadło do wody i zaczęło się topić. No to ktoś skacze na ratunek jednak sam też zaczyna się topić. I skończyło się, że wszyscy zaczęli się topić a ja się przebudziłam _^_. Nie wiem czemu tak mnie to poruszyło ale później często mi się takie coś śniło ._.'


Post został pochwalony 0 razy
Sob 13:30, 10 Paź 2009 Zobacz profil autora
Evk'
krytyk malkontent



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Skądinąd
Płeć: Kobieta

Post
289

Tak z ciekawości: często wam się zdarza, że w snach umieracie? :B


Post został pochwalony 0 razy
Sob 19:37, 10 Paź 2009 Zobacz profil autora
Cottien
Fiancée



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Post
290

Chyba w ogóle nie miałam takiego snu... Częściej zabijałam. Na przykład pamiętam jak wbijałam sztylet między łopatki mamy i siostry i płakałam przy tym ._.'...


Post został pochwalony 0 razy
Sob 20:19, 10 Paź 2009 Zobacz profil autora
Iedliqasiek




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Kraków

Post
291

Aż takich strasznych snów to ja nie miewam... o_O


Post został pochwalony 0 razy
Sob 20:54, 10 Paź 2009 Zobacz profil autora
Evk'
krytyk malkontent



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Skądinąd
Płeć: Kobieta

Post
292

...bez komentarza.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 21:56, 10 Paź 2009 Zobacz profil autora
Asmodeusz
Koko



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Post
293

Jak dobrze, że faceci rzadziej pamiętają swoje sny niż kobiety.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:47, 10 Paź 2009 Zobacz profil autora
Iedliqasiek




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Kraków

Post
294

Ja zazwyczaj pamiętam xP


Post został pochwalony 0 razy
Sob 23:01, 10 Paź 2009 Zobacz profil autora
Cottien
Fiancée



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Post
295

Ja bardzo rzadko, prawie nigdy...


Post został pochwalony 0 razy
Nie 13:11, 11 Paź 2009 Zobacz profil autora
zuzoid
Padaczka



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

Post
296
A ja przez dwie godziny narysowałam szklany pojemnik z wodą (przynajmniej przypomina takowy).
Jesteście ze mnie dumni? T_T


Post został pochwalony 0 razy
Nie 15:58, 11 Paź 2009 Zobacz profil autora
Cottien
Fiancée



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Post
297

Oczywiście ;P
Przez Ciebie wzięło mnie na robienie pracy domowej z chemii ._.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cottien dnia Nie 16:02, 11 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Nie 16:01, 11 Paź 2009 Zobacz profil autora
Evk'
krytyk malkontent



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Skądinąd
Płeć: Kobieta

Post
298

Przez was mam ochotę dalej nic nie robić i olewać prace domowe, tak jak to robię od siódmego roku życia.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 16:11, 11 Paź 2009 Zobacz profil autora
zuzoid
Padaczka



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

Post
299
Lubię placki.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 16:18, 11 Paź 2009 Zobacz profil autora
Cottien
Fiancée



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Post
300

Generalnie też olewam prace domowe, np. z matmy. Jednak te z biologii, chemii robię. Jeśli się do nich nie będę przykładać to nie zdam matury z tych przedmiotów. Nie wszyscy są zdolniachami


Post został pochwalony 0 razy
Nie 16:27, 11 Paź 2009 Zobacz profil autora
Evk'
krytyk malkontent



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Skądinąd
Płeć: Kobieta

Post
301

Jak na moje, to i tak nie zdasz.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 17:26, 11 Paź 2009 Zobacz profil autora
Cottien
Fiancée



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Post
302

Też Cię kocham.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 17:57, 11 Paź 2009 Zobacz profil autora
Layla
Sad Princess



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Kobieta

Post
303

Nic mi nie mówicie o zdawani lub niezdawaniu... Mam teraz w szkole taki zapierdziel, że nie ma czasu na NIC!
A to, ze weszłam na forum jest wynikiem tego, że muszę odrobić p.d. z informatyki...


Post został pochwalony 0 razy
Nie 20:09, 11 Paź 2009 Zobacz profil autora
Evk'
krytyk malkontent



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Skądinąd
Płeć: Kobieta

Post
304

Spoko, za to w trzeciej klasie jest luz. Druga jest najgorsza, a potem już wszyscy mają cię gdzieś i możesz właściwie nawet nie przychodzić. Hehe.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 20:33, 11 Paź 2009 Zobacz profil autora
Cottien
Fiancée



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Post
305

A jak u was jest z środą? macie dzień wolny czy musicie przyjść? Bo u mnie to są dwie pierwsze lekcje. A że moja klasa ma na 2. godzinę to mam tylko angielski . Bezsens.

Btw, moja mama uznała, że jestem uzależniona od kompa, że za dużo korzystam i zabrała mi myszkę. Widocznie uznała że to coś pomoże. Skutki widzicie na załączonym obrazku.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 15:41, 12 Paź 2009 Zobacz profil autora
LoN
Filozof



Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Politechnika

Post
306

W środy zajęcia od 8 rano do 8 wieczorem : ) Bez okienka. Aż nie mogę się doczekać.

A z kompami jest u mnie całkowicie inaczej. Ja mam hasła na router, AP, BIOSy i pozakładane realVNC (czyli zdalne sterowanie komputerami rodziców). Jeśli ktos tu komuś będzie zabierał myszkę to tylko ja*.


* Uwaga treści niecenzuralne


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LoN dnia Pon 17:25, 12 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Pon 17:21, 12 Paź 2009 Zobacz profil autora
Li




Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Kobieta

Post
307
Ja w środę zajęcia mam od 12 (od super dziwnego wykładu 'Wstęp do lingwistyki', z którego nic nie łapię) do 17, na zajęciach z rosyjskiej fonetyki kończąc xp Godzina na dojazd do mieszkania i wracam o 18tej. Jej.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 20:40, 12 Paź 2009 Zobacz profil autora
Cottien
Fiancée



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Post
308

Miałam na myśli raczej licealistów ale ciii ;P. U was na studiach nie obchodzi się dnia nauczyciela? ;P


Post został pochwalony 0 razy
Wto 22:25, 13 Paź 2009 Zobacz profil autora
Li




Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Kobieta

Post
309
Cottien napisał:

Miałam na myśli raczej licealistów ale ciii ;P. U was na studiach nie obchodzi się dnia nauczyciela? ;P


Nauczyciela? Jakiego nauczyciela? xD To są profesorowie!
A tak na serio to nie wiem. Ale wątpię


Post został pochwalony 0 razy
Śro 9:24, 14 Paź 2009 Zobacz profil autora
Cottien
Fiancée



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Post
310

Szczerze mówiąc o tym samym pomyślałam, kiedy pisałam swojego posta xD

Ziiimno! Właśnie wróciłam zziębnięta do domu, cała mokra. A moje trapery są pełne wody! ;_; Ale i tak wolę zimę od lata! _^_


Post został pochwalony 0 razy
Śro 12:50, 14 Paź 2009 Zobacz profil autora
Evk'
krytyk malkontent



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Skądinąd
Płeć: Kobieta

Post
311

Zima FTW. Może i jst dopiero połowa październia, na drzewach zielone liście, a czas dalej mamy letni... Ale śnieg i tak cieszy. W sklepach tak się przejęli, że zaczęli puszczać muzykę lekko nasiąkniętą nastrojem świątecznym. Mimo to mam dzisiaj świetny humor od momentu wyjrzenia za okno.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 17:19, 14 Paź 2009 Zobacz profil autora
LoN
Filozof



Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Politechnika

Post
312

Taaaaa.... Zima jest fajna... pod warunkiem, że nie jeździ się na uczelnie na rowerze. Brrrrrrrr... Nawet nie sądziłem, że przez 15 minut można tak zmarznąć. Przynajmniej jest się szybko w domu tramwaj potrafi jechać tę samą trasę godzinę.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 18:20, 14 Paź 2009 Zobacz profil autora
Iedliqasiek




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Kraków

Post
313

Ja bym chciała całą zimę spędzić w domu...
No, ewentualnie w biurze w stajni xD


Post został pochwalony 0 razy
Pią 11:08, 16 Paź 2009 Zobacz profil autora
Cottien
Fiancée



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Post
314

Dla mnie zima jest upierdliwa tylko pod względem ubierania się i kupowania butów. Zwłaszcza to ostatnie to dla mnie gigantyczny problem

Co tam u was?


Post został pochwalony 0 razy
Nie 11:43, 18 Paź 2009 Zobacz profil autora
Felio
Cień



Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Mroków podziemia
Płeć: Mężczyzna

Post
315


zastanówmy się czy w Polsce jest prawdziwa zima


Post został pochwalony 0 razy
Nie 12:48, 18 Paź 2009 Zobacz profil autora
Layla
Sad Princess



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Kobieta

Post
316

Pierwszy śnieg = ferie coraz bliżej = zbliża się czas wolny = zbliża se wyjazd = za chwilę przyjdzie czas na snowboard


Post został pochwalony 0 razy
Nie 16:43, 18 Paź 2009 Zobacz profil autora
Cottien
Fiancée



Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Post
317

A ja bym kolędy pośpiewała... Albo pograła na flecie


Post został pochwalony 0 razy
Nie 17:18, 18 Paź 2009 Zobacz profil autora
Layla
Sad Princess



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Kobieta

Post
318

Snoooooowboooooaaaaard @__@


Post został pochwalony 0 razy
Nie 17:23, 18 Paź 2009 Zobacz profil autora
Felio
Cień



Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Mroków podziemia
Płeć: Mężczyzna

Post
319


Wolne sesje RPG


Post został pochwalony 0 razy
Nie 17:59, 18 Paź 2009 Zobacz profil autora
Layla
Sad Princess



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Kobieta

Post
320

Góry, śnieg, zima, znajomi, deska


Post został pochwalony 0 razy
Nie 18:02, 18 Paź 2009 Zobacz profil autora
LoN
Filozof



Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Politechnika

Post
321

Felio napisał:
Wolne sesje RPG

Apropos RPG, akcja z ostatniej sesji:

Źle odczytaliśmy wskazówki MG i zrozumieliśmy, ze mamy zabić jednego z naszych kompanów. (Orka barbarzyńce, który denerwował moją postać, więc mała strata)
Bard: Zagramy teraz w taką małą grę.
Ork: Na czym ona polega?
Bard: Najpierw musimy przywiązać cię mocno do drzewa.
*test: Blefu 17+13 vs. 5-1 Wyczucie pobudek - Blef udany*
Ork: Ok.
Bard: Teraz Laura (moja postać) rzuci na ciebie leczenie.
*test: Blefu 10+13 vs. 15-1 Wyczucie pobudek - Blef udany*
Ork: No dobra.
*Laura rzuca "Wstrzymanie osoby" - test Woli - porażka*
Ork jest całkowicie unieruchomiony. Cała drużyna bierze co pod ręką - gałęzie kije kamienie i ubijamy Orka. Niestety pomsta niebios była sroga


Post został pochwalony 0 razy
Nie 21:14, 18 Paź 2009 Zobacz profil autora
Felio
Cień



Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Mroków podziemia
Płeć: Mężczyzna

Post
322 o.O dobre tylko zastanawiam sie kto gra bardem o.O


Post został pochwalony 0 razy
Nie 21:49, 18 Paź 2009 Zobacz profil autora
Evk'
krytyk malkontent



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Skądinąd
Płeć: Kobieta

Post
323

Różne są zboczenia...


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:22, 19 Paź 2009 Zobacz profil autora
Felio
Cień



Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Mroków podziemia
Płeć: Mężczyzna

Post
234


no zdeka ale żeby grać Bardem przecież on tylko jako mięso armatnie się nadaje albo jako Arcyszpieg o.O


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:26, 19 Paź 2009 Zobacz profil autora
Evk'
krytyk malkontent



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Skądinąd
Płeć: Kobieta

Post
325

Można jeszcze takiego zamknąć w klatce, żeby grał i śpiewał na weselach. Zawsze to jakiś sposób, żeby zarobić na spłatę długu za zrujnowanie tawerny...


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:30, 19 Paź 2009 Zobacz profil autora
Felio
Cień



Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Mroków podziemia
Płeć: Mężczyzna

Post
326

to też jakaś opcja xD


Post został pochwalony 0 razy
Pon 20:46, 19 Paź 2009 Zobacz profil autora
LoN
Filozof



Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Politechnika

Post
327

Wiele osób jest do bardów uprzedzona. Ale po jednej kampanii z bardem w drużynie muszę przyznać, że nawet się przydaje w roli wspomagającego, zwłaszcza jak się go połączy z kapłanką... ok źle to zabrzmiało ^^UU... W każdym razie jak rzuca buffy razem z kapłanem to może bardzo drużynie pomóc. Ogólnie rzecz biorąc jest to klasa lekko niedoceniana (ale i tak bym tym tym nie grał xP)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LoN dnia Pon 22:18, 19 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Pon 22:18, 19 Paź 2009 Zobacz profil autora
Felio
Cień



Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Mroków podziemia
Płeć: Mężczyzna

Post
328

bard zazwyczaj polega często na polu chwały gdyz jest aż nadto wszech stronny przez co nie jest dobry w niczym, choć jak go dobrze zrobić to może być koksem xD


Post został pochwalony 0 razy
Wto 15:41, 20 Paź 2009 Zobacz profil autora
zuzoid
Padaczka



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

Post
329

A ja bym chciała zagrać bardem. :B
Fajny jest i śmiechowy. XD


Post został pochwalony 0 razy
Wto 17:19, 20 Paź 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.domogadki.fora.pl Strona Główna » Gry Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 15 z 22

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin